Prezydent Czech: Osoby transpłciowe są dla mnie obrzydliwe
Słowa Milosa Zemana padły w kontekście niedawnej decyzji węgierskiego parlamentu, która zakazuje promocji homoseksualizmu oraz propagowania zmiany płci.
Zgodnie z nowym prawem nauczyciele będą musieli prowadzić zajęcia w oparciu o węgierską ustawę zasadniczą, która jasno definiuje małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny. Lekcje dotyczące z wychowania seksualnego zostaną poddane specjalnej kontroli. Zajęcia będą mogły prowadzić organizacje widniejące w rejestrze opracowanym przez władze. Za złamanie tych przepisów będzie grozić kara do 150 tys. forintów (ok. 2 tys. zł).
W ustawie uwzględniono również kwestię reklam emitowanych w telewizji. Stacje telewizyjne, które zdecydują się na emisję treści promujących homoseksualizm lub zmianę płci, będą musiały się liczyć z karami finansowymi. Jeżeli prawo zostanie złamane to w ostateczności państwowy regulator może interweniować i nawet przerwać nadawanie programu (przerwa może trwać do godziny).
Zeman: Czechy nie powinny ingerować w sprawy Węgier
Węgierską ustawę potępiło już 17 państw Unii Europejskiej oraz przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. Tymczasem w tej sprawie Praga nadal milczy. Prezydent tego kraju uważa, że Czechy nie powinny mieszać się w wewnętrzne sprawy państwa węgierskiego.
– Nie widzę powodu, aby się z nim [Viktorem Organem - przyp.red.] nie zgodzić, ponieważ jestem całkowicie zirytowany sufrażystkami i ruchem Me Too – powiedział przywódca Czech. Zeman stwierdził także, że nie ma nic przeciwko nauczaniu edukacji seksualnej, ale tylko w przypadku młodzieży.
– Mówimy tutaj o dzieciach ze szkoły podstawowej. Dzieci nie potrafią nawet tak naprawdę zrozumieć tych tematów – wyjaśnił Zeman.
Podczas wywiadu padły także słowa dotyczące osób homoseksualnych oraz transpłciowych.
– Rozumiem gejów, lesbijki i tak dalej. Ale czy wiesz, kogo w ogóle nie rozumiem? Osób transpłciowych – powiedział Zeman. – Jeśli ktoś przechodzi operację zmiany płci, popełnia przestępstwo samookaleczenia. Każda operacja to ryzyko. A ci transpłciowi ludzie są dla mnie naprawdę obrzydliwi – dodał Zeman wywołując wściekłość środowisk lewicowych.